Tuesday, 16 November 2010

Zamki z piasku na Barcelonecie/ Sandcastles in Barceloneta

Jakiś czas temu, korzystając z ładnej jesiennej pogody wybraliśmy się na spacer po Passeig Maritim, czyli deptaku nadmorskim.

Barceloneta to dzielnica portowa Barcelony, założona w 1753 roku, do której przesiedlano mieszkańców La Ribery, gdzie wybudowany cytadelę. Barceloneta była dzielnicą rybaków i marynarzy, raczej biedoty, nie cieszyła się zatem najlepszą reputacją. W XIX wieku wybudowano zakłady metalowe, przekształciła się w dzielnicę przemysłową. Z okazji Igrzysk Olimpijskich przebudowaną tę dzielnicę, stała się ona bardziej trendy.


Barceloneta – pełna wąskich kolorowych uliczek, na których króluje suszące się pranie.


Barceloneta- to także plaża Barcelony, gdzie wylegują się w słońcu turyści (w październiku też ich nie brakowało), gdzie można pograć w siatkówkę, czy prześcigać się w oryginalnych pomysłach na budowle z piasku (oczywiście budowniczy chcą, żeby tę oryginalność wspomóc finansowo).




Some time ago, as it was just too sunny to stay at home on this warm autumn Sunday, we went for a long along the Passeig Maritim, a seaside promenade.
Barceloneta is a port district, founded in 1753, for the habitants of La Ribera, cause the citadel was built in their neighborhoods. Barceloneta used to be fishermen and sailors district, not really a fancy place to live. In the nineteenth century it become more and more industrial, and after Olympic Games had been metamorphosed into a vivid and trendy district.


Barceloneta – a labyrinth of narrow colourful streets, on which lines of laundry are drying off on the sun.


 Barceloneta is where Barcelona’s beach is situated, a vivid place where you can sunbath, even in October there were plenty of people on the beach, you can play volley, or compete with some creative castle builders, who sometimes create some impressive structures made of sand (they expect that you appreciate their creativity with a tip)


2 comments:

Bozena Baran said...

Spacerowac brzegiem plaży bardzo lubię o każdej porze roku.Listopadowy wyjazd do Polski uatrakcyjniłam odwiedzeniem mojego miejsca urodzenia- Gdańska. To było 11 listopada, przemierzałam puste plaże zatoki,fale cicho i spokojnie dobijały do brzegu,było zaskakujaco ciepło.Tam w Barcelonie plaże wydają się przypominac nasze piaszczyste i szerokie plaże. Pozdrawiam tym razem z Polski. Bożena

Unknown said...

Plaża piaszczysta, ale w sezonie lepiej się wybrać poza Barcelonę.
A tutaj nadal dopisuje pogoda, więc w każdy weekend godzinami spacerujemy.

Post a Comment

Tuesday, 16 November 2010

Zamki z piasku na Barcelonecie/ Sandcastles in Barceloneta

Jakiś czas temu, korzystając z ładnej jesiennej pogody wybraliśmy się na spacer po Passeig Maritim, czyli deptaku nadmorskim.

Barceloneta to dzielnica portowa Barcelony, założona w 1753 roku, do której przesiedlano mieszkańców La Ribery, gdzie wybudowany cytadelę. Barceloneta była dzielnicą rybaków i marynarzy, raczej biedoty, nie cieszyła się zatem najlepszą reputacją. W XIX wieku wybudowano zakłady metalowe, przekształciła się w dzielnicę przemysłową. Z okazji Igrzysk Olimpijskich przebudowaną tę dzielnicę, stała się ona bardziej trendy.


Barceloneta – pełna wąskich kolorowych uliczek, na których króluje suszące się pranie.


Barceloneta- to także plaża Barcelony, gdzie wylegują się w słońcu turyści (w październiku też ich nie brakowało), gdzie można pograć w siatkówkę, czy prześcigać się w oryginalnych pomysłach na budowle z piasku (oczywiście budowniczy chcą, żeby tę oryginalność wspomóc finansowo).




Some time ago, as it was just too sunny to stay at home on this warm autumn Sunday, we went for a long along the Passeig Maritim, a seaside promenade.
Barceloneta is a port district, founded in 1753, for the habitants of La Ribera, cause the citadel was built in their neighborhoods. Barceloneta used to be fishermen and sailors district, not really a fancy place to live. In the nineteenth century it become more and more industrial, and after Olympic Games had been metamorphosed into a vivid and trendy district.


Barceloneta – a labyrinth of narrow colourful streets, on which lines of laundry are drying off on the sun.


 Barceloneta is where Barcelona’s beach is situated, a vivid place where you can sunbath, even in October there were plenty of people on the beach, you can play volley, or compete with some creative castle builders, who sometimes create some impressive structures made of sand (they expect that you appreciate their creativity with a tip)


2 comments:

Bozena Baran said...

Spacerowac brzegiem plaży bardzo lubię o każdej porze roku.Listopadowy wyjazd do Polski uatrakcyjniłam odwiedzeniem mojego miejsca urodzenia- Gdańska. To było 11 listopada, przemierzałam puste plaże zatoki,fale cicho i spokojnie dobijały do brzegu,było zaskakujaco ciepło.Tam w Barcelonie plaże wydają się przypominac nasze piaszczyste i szerokie plaże. Pozdrawiam tym razem z Polski. Bożena

Unknown said...

Plaża piaszczysta, ale w sezonie lepiej się wybrać poza Barcelonę.
A tutaj nadal dopisuje pogoda, więc w każdy weekend godzinami spacerujemy.

Post a Comment